III Liceum Ogólnokształcące jest szkołą młodą. Powstało w roku 1990 jako Środowiskowe Liceum Ogólnokształcące. historia Zarówno czas powstania, jak i pierwotna nazwa szkoły są bardzo znaczące. Był to bowiem czas inicjatyw społecznych związanych z reformą szkolnictwa, który zaowocował zaistnieniem tzw. szkół społecznych.
Nasza szkoła została założona, by spełniać nowatorskie inicjatywy tego okresu w murach szkoły państwowej. Do kluczowych postulatów zaliczyć trzeba pomysły związane z wychowaniem młodzieży, które byłyby konstruktywną odpowiedzią na charakterystyczną dla tego okresu niechęć uczniów okazywaną szkole w jej starym, mało elastycznym w tym aspekcie, kształcie. Efektem działania podejmującego ten ważny problem społeczny było założenie szkoły blisko związanej ze środowiskiem, z którego wywodzili się uczniowie, ale także takiej, która tworzyłaby nowe środowisko jak najlepiej sprzyjające wszechstronnemu rozwojowi ucznia.
Koncepcje zaniechania anonimowości, wprowadzenia podmiotowych relacji w szkole, podkreślenia ważności współpracy z rodzicami, budowanie osobowości młodych ludzi i rozwijanie ich indywidualności – dziś tak oczywiste w wizji szkoły – w tamtym czasie były założeniami nowatorskimi, których realizacji postanowili się podjąć twórcy ŚLO. Było naszą wielką radością i satysfakcją, że po przedstawieniu naszych założeń w MEN zaproponowano nam, aby szkoła podlegała bezpośrednio ministerstwu. Zespół nauczycieli wybranych droga konkursu wraz z pierwszym dyrektorem Andrzejem Szczepańskim i wicedyrektor Wiesławą Rozwadowską zaczął realizować ciekawy eksperyment.
Działo się tak, mimo że szkoła nie miała swojej bazy i korzystała z gościnności Szkoły Podstawowej nr 9, wynajmowała pomieszczenia w pawilonie Nauczycielskiej Spółdzielni Mieszkaniowej oraz mieszkanie M-2 w bloku przy ulicy Kolberga 25. Nazywaliśmy się wtedy „szkołą w drodze”. Towarzyszył nam wtedy zapał i wiara, że realizujemy pomysł na dobrą, państwowa szkołę. Także „szkołę poza murami”, czyli cykliczne lekcje na zamku w Malborku, wizyty w teatrach, pracowniach twórców.
Założyliśmy także własny teatr nazwany przez uczniów, być może nieskromnie, „Najlepszy”. Jako jedna z pierwszych szkół wprowadziliśmy tradycję wyjazdów integracyjnych z udziałem psychologów i organizowaniem zajęć, które pomagały w adaptacji w nowym środowisku. Wiele się od tamtej pory zmieniło, niektóre pomysły nie sprawdziły się, inne ewoluowały. Jedno pozostało niezmienne: w naszej szkole dobra relacja między nauczycielem ,a uczniem jest najważniejsza.